TRENING EMS - fakty i mity
Czyli o treningu EMS prosto z mostu i bez upiększania. Dzisiaj może będzie trochę długo ale WARTO POCZYTAĆ. Wierzymy w Was, że dacie radę Skoro z treningiem dajecie radę to z tym też jesteście w stanie się zmierzyć.
Postanowiliśmy napisać o tych „emsach” trochę więcej i inaczej niż zwykle zainspirowani postem Daniela Wesołowskiego. Naszym zdaniem to facet, który wie o treningu EMS w Polsce wszystko. Po części dlatego, że to w ogóle łebski gość, a po części dlatego, że reprezentuje Miha Bodytec Poland czyli polskie przedstawicielstwo firmy Miha Bodytec GmbH. Tych, którzy są prekursorami rozwoju treningu EMS i przeprowadzili najwięcej badań sportowych i medycznych w tym zakresie. Tak więc naszym skromnym zdaniem – autorytety. A my oczywiście żeby być najlepszymi dla Was, z najlepszymi współpracujemy .
Skonfrontowaliśmy to z naszymi dotychczasowymi doświadczeniami w pracy z naszymi klientami i oto jak my to widzimy i z jakimi opiniami na temat tych „emsów” spotkaliśmy się do tej pory.
Maszyna do treningu EMS taka czarodziejska różdżka – przychodzisz, postoisz 20 minut, coś tam Cię pomiziają te prądy i efekt WOW gotowy. Taki trening dla leniwych, którym na siłowni ćwiczyć się nie chce . Klientka: Aaa…, no i oczywiście ten efekt ma być za miesiąc bo idę na wesele a sukienka jakaś się za mała zrobiła (czyli o odchudzaniu będzie). Pewnie w praniu się zbiegła i teraz dopasować się muszę, szybko oczywiście. Damy radę? No i co odpowiedzieć? My mówimy – nie. A w jakim czasie w takim razie damy radę? Może w dwa a może trzy? To możliwe ale zależy od wielu czynników. Pisaliśmy już o tym w artykule na temat odchudzania, dostępnym na naszej stronie internetowej. Generalnie musimy wziąć pod uwagę, że intensywne zrzucanie wagi może odbić się na naszym zdrowiu, więc podchodzimy do tego z rozwagą i powoli. No ale czasami jesteśmy niecierpliwi i niektórzy nawet tasiemca połykają bo skutecznie odchudza, fuj… ZDROWIE PRZEDE WSZYSTKIM. Tak więc odchudzanie ale z głową i w swoim tempie.
Podobnie z budowaniem mięśni. Czasami słyszymy – ja chciałbym karnet miesięczny, żeby zobaczyć czy będą efekty. A najlepiej żebym po miesiącu wyglądał jak uczestnik zawodów strongmanów. Da radę? No nie. Nie da rady. A może jakieś odżywki, suplementy. A tak w ogóle to sterydy dają najlepsze efekty. Wszystko od nich rośnie w szybkim tempie. No nie wszystko rośnie . No i znowu – Wasze zdrowie jest najważniejsze. Zaczynamy powoli i sukcesywnie dążymy do celu. Jeżeli nasza dotychczasowa aktywność fizyczna ograniczała się do obsługi pilota do TV, to w miesiąc nie osiągniemy niczego poza ogromnymi zakwasami i przetrenowaniem. Zauważamy czasami takie dążenie klientów, aby jak najszybciej zwiększać parametry impulsu bo przyniesie to lepszy efekt. Nie tędy droga. Żeby coraz bardziej obciążać mięśnie, musimy je najpierw mieć albo zbudować, później wzmocnić a dopiero później rozbudowywać.
Hmm… a może te emsy to ściema jakaś i to nie działa. A gadają tak tylko, żeby jak najdłuższy karnet sprzedać. No bo któż to widział żeby prądem trening robić ) [Z relacji klientki: A kolega to miał kiedyś takie elektrody które sobie przyklejał i one go tam łaskotały. Przez internet takie coś kupił. Jak oglądał wieczorem telewizję to sobie to montował i trenował w ten sposób. Wygodne to było bo mógł sobie wtedy piwo na brzuchu postawić. Ale efektów nie było…] No tak, a żółw Wielkiej Pardubickiej nie wygra , nie dziwimy się więc .
No to czym właściwie jest ten trening EMS i jak ćwiczyć, żeby to działało i zamierzony cel osiągnąć. Jak już powiedzieliśmy nie jest to czarodziejska różdżka, która za dotknięciem spala tłuszcz i buduje mięśnie. A czy to działa? TAK, TAK I JESZCZE RAZ TAK. Jest to obecnie najbardziej efektywne i bezpiecznie narzędzie do treningu jakie wymyślono. Szybkość jego działania i osiągania zamierzonych efektów jest optymalna zarówno dla czasu osiągnięcia celu treningu, Waszego zaangażowania i wysiłku oraz Waszego zdrowia. Na chwilę obecną nic lepszego nie wymyślono, a jeżeli coś takiego się pojawi to na pewno znajdzie się w naszym studio Luxury EMS i natychmiast Was o tym poinformujemy .
A na razie pozostaje nam trening EMS jako idealne narzędzie dla wszystkich. Trening EMS polega na tym, że to Wy ćwiczycie, a urządzenie MIHA BODYTEC II NEW I-BODY CONNECT® MEDICAL wspomaga i zwielokrotnia Wasz wysiłek, przynosząc oczekiwane efekty treningu. Tak, tak – niestety musicie ćwiczyć i zapewniamy Was, że porządnie się przy tym zmęczycie. Tak więc w żaden sposób nie można powiedzieć, że jest to trening dla leniwych. Każdy kto tak twierdzi niech odważy się i spróbuje – u nas bezpłatnie. Jeżeli macie takiego znajomego, który twierdzi, że to takie łaskotanie prądem to wyślijcie go nas – z przyjemnością się nim zajmiemy .
Czym więc trening EMS różni się od „zwykłych” treningów? Oszczędnością czasu i wszechstronnością. Pamiętajcie, że ćwiczymy (tak, tak – ćwiczymy a nie stoimy czy leżymy z piwkiem na brzuchu tylko raz w tygodniu przez 20 minut. Poza tym trening EMS jest treningiem ogólnorozwojowym. Bierze w nim udział ok.90% naszych mięśni. W tym również mięśnie głębokie, o których istnieniu dowiadujemy się kiedy po treningu nas boli w różnych dziwnych miejscach . Dla niezorientowanych – to nie choroba, to są zakwasy po treningu. No i oczywiście trening EMS przynosi dużo innych korzyści, które my nazywamy „efektami ubocznymi” ale czasami są one kluczowe dla naszych klientów. Mówimy o redukcji cellulitu i poprawie jędrności skóry, redukcji bólu pleców a także pozbywaniu się problemu nietrzymania moczu.
No dobrze, to w takim razie kiedy w końcu będzie jak długo trzeba ćwiczyć, jaki ten karnet w końcu kupić i kiedy będą te efekty? Według naszych autorytetów, a także na podstawie naszych własnych obserwacji i rozmów z naszymi klientami wynika, że karnet 3 miesięczny jest minimalny żeby móc mówić o efektach treningu EMS. Pokrótce przedstawiamy jak to wygląda w szczegółach, ale oczywiście zawsze jest to kwestia indywidualna, więc traktujemy te wyniki w przybliżeniu. I tak po 2-4 treningach najszybciej zauważalne efekty to podawane prze Panie redukcja cellulitu, poprawa jędrności skóry. Dosyć szybko też (2-4 treningi) klienci zauważają zredukowanie lub ustąpienie bólu pleców. Na efekty w postaci zauważalnej redukcji tkanki tłuszczowej, budowy mięśni, wymodelowania sylwetki trzeba poczekać nieco dłużej. Oczywiście czasami jest to widoczne już po 8 – 12 treningach. Najlepsze jednak efekty osiągamy w dłuższej perspektywie czyli około 6 miesięcy. No i oczywiście bardzo ważna jest tutaj systematyczność. Musimy ćwiczyć regularnie. Żeby nie było tak: „Mówili, że jak zapiszę się na treningi to schudnę po 3 miesiącach. No to się zapisałem. Właśnie mija 3 miesiąc i nic. Jutro sprawdzę gdzie oni się właściwie mieszczą, pójdę tam i zapytam o co chodzi.”. Jeżeli podejmujemy wyzwanie to chodzimy systematycznie, nie odpuszczamy sobie. W końcu to tylko 20 minut raz w tygodniu.
I jeszcze jedna kwestię poruszymy, skoro się już rozpisaliśmy . Taka rozmowa wywiązała się z jednym z naszych klientów: „A na ile wystarcza taki trening, powiedzmy taki 3 miesięczny? – Eeee… to znaczy jak na ile wystarcza? No, jeżeli poćwiczę 3 miesiące albo i 6 to jak długo później mogę nie ćwiczyć, żeby być w formie i utrzymać te efekty?” No oczywiście żeby być w formie trzeba ćwiczyć cały czas regularnie i systematycznie. Organy długo nie używane zmniejszają się i zanikają . Wszystkie . Nie da się naćwiczyć na zapas. Tak samo jak nie da się umyć na zapas. Chociaż w tym ostatnim przypadku to niektórzy wierzą w zapewnienia producentów dezodorantów, że działają one przez 72h. Zwłaszcza w lecie w komunikacji miejskiej można to zauważyć, ale czujemy że to nieprawda . Tak więc, żeby osiągnąć efekty potrzebujemy 3 – 6 miesięcy. A żeby je utrzymać i zwiększać, ćwiczymy dalej przez jedyne 20 minut tygodniowo.
I to byłoby na tyle, jeżeli chodzi o trening EMS, jego działanie i efekty. A o efekty możecie być spokojni. Przyjdą na pewno. Sylwetki staną się proste i wymodelowane. Brzuch płaski. Na Waszych ciałach mogą pojawić się różne wypukłości. Nie biegnijcie z tym do lekarza. To nie choroba. To będą mięśnie .
A tak o treningu EMS i efektach piszą nasi klienci (opinie na gogle):
„Nie wierzyłem, ale przyszedłem na próbny trening. I tak od 20 treningów co wtorek przez 20 minut wieczorem daję się porażać 😉 prądem i pozytywną energią 🙂 schudłem, sylwetka mi się zmieniła, a co najważniejsze przestały mnie boleć plecy od pracy przy komputerze. Szczerze polecam ekipę profesjonalistów, którzy motywują, nie odpuszczają i naprawdę robią wszystko, aby dziś się u nich dobrze. Do następnego wtorku :)”
„Byłem, doznałem, polubiłem, nabrałem nadziei, że moje życie będzie bardziej kolorowe, wymasowane, a najważniejsze…będzie lżejsze. Program redukcji wagi, to systematyczny wydatek energetyczny w miłej atmosferze…a potem kawa…Trenuję, trenuję w EMS…a może za jakiś czas ktoś pomyśli o mnie…ale Ciacho!”
„Wspaniałe, bardzo estetyczne miejsce, w centrum miasta, super atmosfera, profesjonalna opieka trenera czuwającego nad poprawnością wykonywanych ćwiczeń, elastyczne podejście w temacie doboru terminu treningu, zauważalne efekty – i to tylko przez 20 minut tygodniowo…wydaje się nierealne – ale działa!:)) serdecznie polecam! Maja Podgórska”
„Jako podopieczny już od prawie pół roku gorąco polecam, profesjonalne treningu z widocznymi efektami”
„wspaniałe miejsce na mapie lubelskich treningów, poprawy zdrowia i wyglądu. To, że można się tam zmęczyć, spocić i wypracować niezły kaloryfer to jedno! Drugie, że jest tam bardzo ładnie, czysto i luksusowo !! Polecam gorąco!!!”
„Miejsce godne polecenia ! Począwszy od bardzo eleganckich wnętrz, poprzez profesjonalną kadrę i super treningi . Lekko nie jest ale profesjonalnie prowadzone zajęcia indywidualne lub w towarzystwie przyjaciółki przynoszą efekty i sprawiają duźo frajdy . Polecam – korzystam od kilku miesięcy i będę nadal kontynuować bo te treningi uzależniają ”
Jeżeli dobrnęliście do końca to gratulujemy serdecznie wytrzymałości. Jesteście gotowi na kolejny trening lub próbny trening EMS. U nas możecie spróbować BEZPŁATNIE I BEZ ZOBOWIĄZAŃ.
Zapraszamy.
CAŁY TRENING W 20 MINUT!